W ostatnich latach, niespodziewanie szybko, na ulicach pojawił się nowy środek transportu – hulajnogi elektryczne. Obecność tych pojazdów jest to już widok codzienny w wielu polskich miastach. Co mogą mieć ze sobą wspólnego hulajnogi elektryczne z oświetleniem ulicznym? Wbrew pozorom całkiem dużo.
Fot. Ostatnie lata to czas dynamicznego przyrostu liczby hulajnóg elektrycznych.
Potrzeby rynku
Hulajnogi elektryczne, do ładowania swoich akumulatorów, nie wymagają zastosowania specjalnego typu złączy czy nadzwyczajnych mocy ładowania. W domowych warunkach odbywa się to poprzez gniazdko 230V i ładowarkę dodawaną do zestawu przy zakupie hulajnogi. Jedna hulajnoga elektryczna (UTO – urządzenie transportu osobistego), jeden zasilacz i jeden użytkownik warunkach codziennego użytkowania nie stanowi żadnego problemu. Te pojawiają się dopiero w momencie chęci skorzystania z ładowania hulajnóg elektrycznych w biurach, w momencie kiedy brakuje zasięgu a jesteśmy zbyt daleko od domu oraz w sytuacjach kiedy posiadamy takich hulajnóg… kilka tysięcy.
Fot. Duża liczba pojazdów powoduje problem z dostępem do stacji ładowania.
Tworzenie trendu
Ładowanie hulajnóg elektrycznych w miejscach publicznych, w perspektywie kilku lat stanie się standardem. Trend w Polsce, mimo że to co widzimy na ulicach i w przestrzeni medialnej, ciągle daleko odbiega od sytuacji w innych krajach europejskich oraz państwach Dalekiego Wschodu. Paradoksalnie dzięki temu zyskujemy trochę więcej czasu na dostosowanie się oraz, być może, nadanie pewnego trendu i kierunku zachodzącym zmianom. Dostosowanie oświetlania ulicznego do możliwości ładowania urządzeń typu UTO jest tego typu odpowiedzią. Odpowiedzią, której uzyskanie może zainteresować właścicieli pojedynczych hulajnóg, jednostki samorządu terytorialnego, firmy shearingowe oraz samych klientów korzystających z usług tych firm.
Słup oświetleniowy + ładowarka UTO
Dostarczenie zasilania w trybie 24h przez 7 dni w tygodniu, do poszczególnych słupów rozszerza wachlarz zastosowań z pozoru prostego elementu jakim jest zwykła latarnia uliczna. W tym przypadku dodanie urządzenia zsynchronizowanego z poszczególnymi typami UTO sprawi, że każdy użytkownik zyska bezpieczne, publiczne i powszechne miejsce do ładowania swojego pojazdu. Przez analogię, możemy to porównać do stale rosnącej liczby stacji ładowania samochodów elektrycznych.
Fot. Ładowarki hulajnóg to rozwiazanie, z któego mają szansę być zadowoleni wszyscy.
Win-Win-Win!
Pierwszym zwycięzcą tego typu rozwiązania jest sam użytkownik. Zyskuje rozproszoną i powszechną dostępność do ładowania swojego UTO. Ma to istotne znaczenie w konfrontacji z coraz częstszymi zakazami ładowania tego typu urządzeń w biurach oraz przy swoich miejscach pracy.
Drugim zwycięzcą są jednostki samorządu terytorialnego, które zyskają… uporządkowanie. Szczególnie w większych miastach dostrzega się potrzebę unormowania korzystania z hulajnóg elektrycznych. Szczególnie ważnym elementem tego celu jest pozostawiania przez użytkowników hulajnóg w miejscach do tego wyznaczonych, z czym dzisiaj jest wyraźny kłopot. Połączenie ładowania pojazdów UTO przy słupach oświetleniowych z możliwością ich ładowania, zachętami ze strony firm shearingowych oraz zaangażowanie końcowego użytkownika do wspólnego działania bez wątpienia w trendzie unormowania parkowania może tylko pomóc.
Trzecim wreszcie zwycięzcą są firmy shearingowe, świadczące usługi krótkoterminowego najmu pojazdów typu UTO. Jednym z kilku problemów jakie przed sobą mają operatorzy tego typu rozwiązań, jest utrzymanie jak największej liczby pojazdów o jak największym stopniu naładowania. Dotychczasowe rozwiązania opierają się na wymianie baterii przez samego operatora, ładowania pojazdów w prywatnych miejscach przez samych użytkowników oraz zbieraniu całych hulajnóg z ulicy i wstawianiu już naładowanych. Rozwiązania te są czaso- i kapitałochłonne.
Latarnia jako wspólny mianownik
Połączenie oddawania hulajnóg w miejscach do tego wyznaczonych, ładowanie ich w tych miejscach, zwiększenie dostępności floty firm shearingowych, zmniejszenie ilość pracy do obsługi hulajnóg itd. W tak skonstruowanych rozwiązaniach to co łączy wszystkie pozytywne elementy to… z pozoru zwykła uliczna latarnia.
Autor: Kamil Sobkiewicz, Główny Specjalista ds. elektromobilności
zdjęcia: https://unsplash.com/
Więcej na temat elektromobilności: Elektryk czy hybryda?
Zapoznaj się z naszą ofertą: nasza oferta
Jesteś zainteresowany naszymi usługami? Skontaktuj się z nami: kancelaria.oswietlenie@energa.pl